Mariusz Bruździński po nieudanej Robinsonadzie kujawsko-pomorskiej na dystansie 500km postanowił zakończyć sezon na krótszym dystansie. Wybór padł na rajd rowerowy w Miejskiej Górce niedaleko Rawicza. Rajd ten był dla każdego i na każdym rodzaju roweru.100 km trasy poprowadzono lokalnymi drogami i w małym stopniu drogami szutrowymi południowej Wielkopolski. Rajd był dla osób z zacięciem sportowym, jak i dla osób pragnących podziwiać widoki. Taka sportowa zabawa z nutką rywalizacji. W rajdzie wzięło udział 266 osób . Czas przejazdu Mariusza to 3:15:59, miejsce 9.
